Zaczynacie już powoli myśleć o wielkanocnych przygotowaniach? Ja, z powodu choroby, na planowanie Świąt poświęciłam aż nadto czasu, teraz przyszła pora na działanie! Dlatego przychodzę dziś do Was z pierwszą propozycją świątecznej dekoracji w wersji DIY.
Do przygotowania stroika potrzebować będziecie styropianowego jajka (albo kilku), sznurka, dobrego kleju (najlepiej takiego, który po wyschnięciu staje się przezroczysty), sztucznego mchu, drewnianego plastra, kilku ozdobnych gałązek i, oczywiście, kleju na gorąco.
Pracę zaczynamy od oklejenia całego jajka sznurkiem. To zajęcie wygląda na baaaardzo czasochłonne, ale tak naprawdę nie zajmie go Wam aż tak dużo. A jak puścicie sobie w tle odcinek ulubionego serialu (albo dwa), to już w ogóle uporacie się z tym raz dwa. Najwygodniej formę oklejać fragmentami, tak jak widzicie na zdjęciach, żeby klej nie zdążył wyschnąć.
Następnie ozdabiamy jajko koronką i sznureczkami.
Teraz wystarczy je już tylko przymocować do drewnianego plastra przy pomocy kleju na gorąco. Na koniec przyklejamy jeszcze do drewna odrobinę sztucznego mchu i kilka ozdobnych gałązek.
I wielkanocny stroik gotowy. Myślę, że pięknie będzie się prezentował na świątecznym stole. A poniżej możecie zobaczyć jeszcze trzy inne wersje wykorzystania sznurkowych jajek.
Prosty i bardzo eko 🙂
Bardzo lubię taki „eko-rustykalny” styl 🙂
Bardzo ładny, ale już sobie wyobraziłam jak ten sznurek z klejem klei się do moich palców. Taka trauma z plastyki z wyklejania obrazków włóczką…. 😉
Oj pamiętam takie zajęcia- też za tym nie przypadałam!:) przy jajku poszło na szczęście dużo sprawniej. 🙂