Pisząc w ostatnim poście ze stylizacją, że pewnie nie raz jeszcze zobaczycie na blogu klasyczne połączenie bieli z czernią same nie spodziewałyśmy się, że nastąpi to tak szybko (: Tym razem jednak, dla odmiany, biel i czerń przedstawiamy w wydaniu bardziej imprezowym/eleganckim/wieczorowym (niepotrzebne skreślić). Koniecznie dajcie znać, która wersja bardziej Wam się podoba, bo my z Martą nie możemy dojść w tej kwestii do porozumienia! (:
Spodnie – Pepco
Spodnie – Pepco
Koszulka – Zara
Szpilki – C&A
Naszyjnik – Prezent