Natłok różnych obowiązków spowodował, że ostatni tydzień czerwca minął mi jak jeden dzień. I muszę Wam powiedzieć, że odrobinę mnie to przestraszyło. Nie chciałabym żeby całe lato tak przeleciało mi przez palce. Chciałabym się nim nacieszyć i naładować baterie na długie, zimowe miesiące. Dlatego postanowiłam stworzyć poniższą listę – listę rzeczy, które chciałabym zrobić w nadchodzących miesiącach. Mam nadzieję, że to pomoże mi na uważniejsze cieszenie się z codzienności. Oczywiście nie wiem, ile z poniższych planów uda mi się zrealizować, ale na pewno dam Wam znać we wrześniu jak mi poszło.

Wrócić z letniego spaceru z bukietem kwiatów

 
Kiedy jeździłam ostatnio do pracy zauważyłam, że na poboczach rośnie sporo polnych kwiatów. I wtedy pomyślałam, że w najbliższych dniach, koniecznie muszę wybrać się na długi spacer po okolicy i zrobić sobie swój własny, polny bukiet. A Wy kiedy ostatnio wróciliście ze spaceru z bukietem kwiatów w dłoni? Ja chyba jeszcze gimnazjum! Czas nadrobić 😉
 

Jeździć do pracy rowerem i urządzić wycieczkę rowerową – przejechać co najmniej 60 kilometrów

 
 
Wiecie, że wiosną zakochałam się w rowerowych wycieczkach. Dlatego plan na lato jest prosty – jeździć jak najczęściej i jak najwięcej. A żeby ten plan spełnić postawiłam sobie dwa dodatkowe cele. Po pierwsze codziennie (o ile tylko pogoda pozwoli) dojeżdżać do pracy na moim jednośladzie, a po drugie wypracować sobie taką formę, żebym bez problemu przejechała 60 – 70 kilometrowy odcinek jednego dnia. Trzymajcie za mnie kciuki! 🙂
  

Zrobić porządki w szafie, a właściwie szafach

 
Zmiany pór roku to idealny moment na odświeżenie swojej garderoby. Ja zawsze właśnie wtedy zabieram się za generalne porządki w mojej ubraniowej szafie. Teraz też chciałabym ją zdecydowanie odchudzić i pozbyć się ciuchów, których już nie noszę. Jeżeli macie podobne, urlopowe 😉 plany, być może przydadzą Wam się moje rady dot. tego tematu, które znajdziecie tutaj:  http://blended.pl/porzadki-w-szafie-zorganizuj-sie-1
 
Porządki w garderobie to coś co bardzo lubię robić, niestety oprócz tego mam do uporządkowania jeszcze inne zakamarki w domu – segregatory z dokumentami, szufladę z elektroniką, szafkę z lekami… (lista nie ma końca!), i ta perspektywa już nie napawa mnie optymizmem. No cóż, nie samym odpoczynkiem żyje człowiek. 🙂 
 

Pójść na piknik

 
O tym, że chciałabym pójść na piknik pisałam Wam już w ostatnim, majowym Tu i Teraz. Jeszcze nie zdążyłam – bo czerwiec był naprawdę szalony i przeleciał mi w oka mgnieniu, głównie za sprawą obowiązków zawodowych. Liczę jednak na to, że w nadchodzących, wakacyjnych miesiącach uda mi się wreszcie zrealizować ten pomysł.
 

Najeść się owoców na zapas

 
A jeśli już jesteśmy przy pikniku, a tym samym przy jedzeniu… to zdecydowanie plan na lato jest taki, żeby objadać się sezonowymi owocami. Tak bardzo, żeby jeszcze w zimie pamiętać ich smak i zapach. Myślicie, że to możliwe? 🙂
 

Zrobić jagodzianki

Sezonowe owoce sprzyjają też letnim wypiekom. Ja w tym roku koniecznie muszę spróbować zrobić jagodzianki. Do tej pory piekła je zawsze moja babcia, teraz moja kolej.
 

Odwiedzić muzeum

Do muzeum chciałam się wybrać już jesienią, niestety wtedy mi się to nie udało. Ale nie oznacza to, że pomysł został skreślony z listy rzeczy „do zrobienia”. Bardzo chciałabym zobaczyć gdańskie Muzeum II Wojny Światowej i Europejskie Centrum Solidarności. A może Wy macie jakieś warte zwiedzenia muzeum do polecenia? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
 

Pójść na spacer nad morzem

Mieszkamy dosyć blisko Trójmiasta, dlatego nad morzem bywamy stosunkowo często. Ale ja spacery nad polskim morzem uwielbiam i latem też koniecznie muszę zaliczyć przynajmniej jeden!

Poświęcić więcej czasu na kurs fotografii

 
Jeżeli śledzicie mnie już od jakiegoś czasu, to wiecie, że kilka miesięcy temu zapisałam się na fotograficzny kurs on-line. Na razie udało mi się zajrzeć do wszystkich materiałów tylko kilka razy i bardzo powierzchownie się z nimi zapoznać. Dlatego w lipcu i sierpniu, oprócz wygospodarowania czasu na słodkie lenistwo i rozpieszczanie siebie, muszę też znaleźć chwilę na dogłębne zaznajomienie się z kursem.  
 

Zorganizować kolację na plaży

 
Kolacja na plaży to moje małe marzenie – a przecież marzenia są po to żeby je spełniać. 🙂 I takie ma być to moje lato – pełne miłych dni, które zostawią po sobie same dobre wspomnienia.
 

Zorganizować ognisko

Latem bardzo często organizujemy spotkania przy grillu. Ale od jakiegoś czasu mam ogromną ochotę na pieczone w ognisku ziemniaki. I w ogóle fajnie byłoby spędzić tak któryś z letnich wieczorów, razem z bliskimi i przyjaciółmi. Posiedzieć, pośmiać się razem i porozmawiać. Szkoda tylko, że nikt z nas nie gra na gitarze, ale zawsze można puścić jakąś muzykę na komputerze 😉

Urządzić sobie nocny maraton filmowy na świeżym powietrzu

Wiecie, tak jak na filmach – wyciągnąć materace, koce i poduszki. Uprażyć popcorn i przygotować wiaderko lodów. I oglądać filmy, seriale… i gwiazdy przy okazji. Taki wieczór mi się marzy. Udało nam się już nawet pożyczyć rzutnik od znajomych. Teraz mam tylko nadzieję, że w nadchodzących dniach, znajdzie się chociaż kilka ciepłych wieczorów, żebym mogła ten pomysł zrealizować.

Przeczytać kilka zaległych książek

Zebrało mi się na półce kilka książek, które już dawno chciałam przeczytać – m. in. socjologiczną pozycję: Ubieranie się jako formę uspołecznienia, Bogny Dowgiałło. Ale ponieważ nie wszystkie należą do kategorii „lekkich czytadeł”, za ich lekturę zabierałam się z lekkim ociąganiem. Wiedziałam po prostu, że te książki wymagają ode mnie poświęcenia większej ilości uwagi i czytania w dużym skupieniu. A na to potrzebuję czasu. I teraz, w letnie wieczory mam zamiar go znaleźć! 😉
***
To już wszystkie punkty z mojej listy. Chociaż traktuję ją oczywiście jedynie jako drogowskaz – na pewno w ciągu kilku najbliższych miesięcy znajdzie się coś nowego, co będę chciała dopisać. A może zdecyduje, że jednak coś powinnam wykreślić (ciągle intensywnie zastanawiam się nad porządkami ;P). A Wy jakie macie wakacyjne plany i marzenia? Koniecznie dajcie mi znać.
Ps. Karteczka z napisem, której użyłam do zdjęć pochodzi z bloga Magdy (Mypinkplum). Dokładnie z tego wpisu: https://www.mypinkplum.pl/2018/05/18-kart-do-zdjec-na-instagram-do-druku.html