Oczywistą oczywistością jest fakt, iż ukończenie studiów oprócz zdobycia wyższego wykształcenia owocuje też nowymi kontaktami towarzyskimi.
Ja znalazłam się w grupie z obecnie już panią fotograf, z którą oprócz kilku(nastu) wspólnych zaliczeniowych projektów udało nam się połączyć swoje pasje. I tak Ola robi sesje zdjęciowe, a ja dbam o to, żeby jej klienci dostali zdjęcia w jak najładniejszym opakowaniu. Efekty możecie zobaczyć poniżej (a także w jeszcze wielu kolejnych postach).
Także pamiętajcie, że to koło kogo usiądziecie na zajęciach na pierwszym roku wcale nie jest takie bez znaczenia 😉
Zdjęcia: A.Z.Polkowska