Ślub, chrzest, urodziny, walentynki… robiłam już kartki z naprawdę wielu okazji, ale Chiński Nowy Rok trafił mi się po raz pierwszy. Jednak zgodziłam się od razu, bo tak daleko moje prace jeszcze nie były i myślę, że dużo czasu upłynie, kiedy taka szansa się powtórzy. Nie ukrywam jednak, że było to duże wyzwanie, bo kultura chińska jest mi raczej odległa. Ponieważ rok 2015 jest rokiem kozy/owcy, postanowiłam wykorzystać ten motyw, dołączyłam do tego kolor czerwony, który jest pierwszym odcieniem jaki przychodzi mi na myśl, gdy myślę: Chiny. Efekt końcowy możecie zobaczyć poniżej – sami oceńcie czy podołałam zadaniu 😉