Nie ma się co rozpisywać, bo połączenie bieli z czernią to najbardziej klasyczny klasyk ever. Całkiem możliwe, że widzieliście już taki zestaw na trzystu innych blogach, a na kolejnych trzystu jego negatyw – wiecie, czarne spodnie i biały T-shirt… Musicie nam jednak wybaczyć, bo to właśnie w takich zestawach czujemy się najlepiej i pewnie jeszcze nie raz zobaczycie Martę w podobnym wydaniu. Ale może właśnie w codziennym ubieraniu się chodzi nie o to, żeby dopasowywać się do trendów, a o to żeby trendy dopasować do siebie? Do następnego! (:

Spodnie – Pepco
T – shirt – ASOS
Kurtka – TALLY WEiJL
Torebka – H&M
Buty – Converse